środa, 14 września 2016

Vanessa - Poczucie winy



Jeden moment - 
Jeden strzał,
Jedna chwila - 
Jeden błąd,
Jeden dzień - 
Jedna śmierć,

Wiele cierpień,
Wiele rozpaczy,
Wiele żałości,
Wiele krzyku, 
Wiele bólu

Nie mogłem zrobić nic, aby cię uratować
Nie miałem szans chwycić cię za ręke 
Nie ocaliłem cię tak jak obiecywałem 

Mogłem tylko patrzeć, jak spadasz w otchłań
A potem... W moim sercu zagościł smutek,
I żal, i ból i wściekłość na samego siebie 

Obwiniam się za twoją śmierć i nigdy nie przestanę
Zawiodłem ciebie
Zawiodłem siebie
Jako twój ochroniarz, ale i chłopak 

Brakuje mi ciebie
Oddałbym wszystko, aby móc znów cię przytulić i pocałować twe usta 
Chciałbym znów się z tobą wygłupiać, śmiać i spędzać najlepsze chwile 

Niestety, śmierć jest okrutna i bezwzględna 
Nie uznaje kompromisów 
Nie słucha próśb i błagań

Nigdy nie pogodzę się z myślą, że ciebie już nie ma
Nie pogodzę się z myślą, że już nigdy cię nie zobaczę 

Do zobaczenia...



Cóż mogę powiedzieć...
Pomysł na ten wiersz przyszedł mi do głowy o 23 i nie dał zasnąć. 
Spisałam go szybko na brudno aby mi nie uciekł i tak oto powstał kolejny szybki wiersz 

Dedyk dla: Lady_Cloudie (bo zajzala do mojego wierszownika)
I Dark Angel (bo.... Bo tak xD Rozwiązałas mój problem czy wstawiać ten wiersz na bloggera czy nie xD)
To do nexta
~Vanessa~

4 komentarze:

  1. Czemu to wszystko jest takie smutne i poważne? Zrób coś weselszego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety taka jestem obecnie wiec nic weselszego sie nie pojawi.
      Przynajmniej przez dluuuzszy czas.
      Moge spróbować cos weselszego ale wtedy przez kilka miesiecy nic nie bedzie sie pojawiac

      Usuń
    2. Ale nie to że się nie podoba! Jeśli śliczne, a Ty musisz dać sobie radę! Podtrzymać na duchu! Ja już Ci pomogę xd jak oczywiście będę w domu xd
      NMBZT!

      Usuń
  2. Jeden moment -
    Jeden strzał,
    Jedna chwila -
    Jeden błąd,
    Jeden dzień -
    Jedna śmierć,

    ( dreszcz emocji ) Uaaau ten początek szczególnie mi się podoba <3

    I ta końcówka...
    "do zobaczenia"
    Matko... Bardzo poruszający wiersz.
    Jedyne miejsce, gdzie mi coś nie gra to:
    "Jako twój ochroniarz, ale i chłopak "
    Trochę mi nie pasowało to zdanie do całości wiersza, nie jestem znawcą, więc mówię to kierując się "instynktem"
    Brawo, dobry wiersz ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Template by Elmo