niedziela, 11 września 2016

Vanessa - Obława cz.1

Bezbronna,
Leżąca w ciemnej jamie
Słyszę wycie psów,
Wołnie myśliwych,
Zawodzenie sępów 

Nie daje rady dłużej walczyć 
Cały strach
Cały ból 
Całe cierpienie
To dla mnie za dużo 
Moje młode barki nie udźwigną całego ciężaru 

Wszystko spadło na mnie zbyt szybko, za wcześnie 
Tak nagle, z zaskoczenia
Rzuciło się na mnie niczym psy myśliwskie na młode wilka
Pożera mnie od środka 
Niszczy moją duszę
Rozszarpuje na strzępy

Krąży nade mną niczym sęp
Czeka na mój błąd 
Czeka, aż się potknę
Czeka, aby mnie pożreć 
Czeka na moje życie 

Poluje na mnie jak myśliwy,
Przeczesujący las ze strzelbą w dłoni 
Wypuszcza psy i krzyczy: zabij! 

Nadciągają,
Nadciągają ze wszystkich stron 
Rozpoczyna się obława,
Obława na moje młode życie...



Ciąg dalszy nastąpi 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Template by Elmo